04 czerwca 2025
Jak zwiększyć rentowność firmy produkcyjnej?
Jak zwiększyć rentowność firmy produkcyjnej? Jednym z najczęstszych typów Klientów w Plona Consulting, jeżeli chodzi o usługi Zewnętrznego Dyrektora Finansowego, są firmy produkcyjne. Które mają wiele finansowych wyzwań, specyficznych właśnie dla produkcji. I jednym z nich jest właśnie kwestia analizowania, badania – ale przede wszystkim ZWIĘKSZANIA rentowności – i w tym temacie postaramy się dzisiaj Ciebie zainspirować. Poniższy artykuł powstał na podstawie 90. odcinka podcastu […]

Jak zwiększyć rentowność firmy produkcyjnej?
Jednym z najczęstszych typów Klientów w Plona Consulting, jeżeli chodzi o usługi Zewnętrznego Dyrektora Finansowego, są firmy produkcyjne. Które mają wiele finansowych wyzwań, specyficznych właśnie dla produkcji. I jednym z nich jest właśnie kwestia analizowania, badania – ale przede wszystkim ZWIĘKSZANIA rentowności – i w tym temacie postaramy się dzisiaj Ciebie zainspirować.
Poniższy artykuł powstał na podstawie 90. odcinka podcastu Finanse w Twojej Firmie:
Aby posłuchać nagrania w całości, skorzystaj z jednego z poniższych linków:
Posłuchaj w Spotify | Posłuchaj w Apple Podcasts
Chcesz zwiększyć rentowność na produkcji? Patrz w stronę procesu produkcji
Chcąc optymalizować marżę w firmie produkcyjnej – powinno się patrzeć przede wszystkim w stronę procesu produkcji. Bo tak na dobrą sprawę, to właśnie jego efektywność, jest głównym czynnikiem, który będzie determinować, czy firma będzie rentowna. I tak naprawdę jest niewiele elementów, które będzie miało większy wpływ niż ta wspomniana efektywność produkcji.
Jego rentowność możesz podnieść usuwając z niego marnotrawstwa
A kontynuując – to jeżeli chcemy zwiększać efektywność samej produkcji, to podejść do tego może być wiele, ale tym, które bardzo lubimy w Plona Consulting jest eliminowanie marnotrawstw – którym poświęcona jest większa część tego artykułu. Poniżej znajdziesz więc ich opis oraz konkretne przykłady i wpływ na rentownośc.
Jeżeli jeszcze nie znasz tej koncepcji – to serdecznie zachęcam do wyciągnięcia notatnika i zastanowienia się przy każdym z tych siedmiu rodzajów marnotrawstw, gdzie mogą występować w Twojej firmie – i to nie tylko w procesie produkcji, ale też w innych procesach.
Marnotrawstwo #1 – Nadprodukcja
I zaczynając – pierwszy z rodzajów marnotrawstw to nadprodukcja – czyli w skrócie produkowanie więcej niż to w danym momencie potrzebne. Celowo wymieniamy ten rodzaj jako pierwszy, bo bardzo często mówi się o tym rodzaju, że to najgorszy rodzaj marnotrawstwa, bo jest on źródłem wielu innych marnotrawstw, o czym pewnie jeszcze się przekonasz.
I teraz – abstrahując od tego, że często składowanie danego produktu jest nieefektywne, że jego transport wymaga kolejnej pracy i że takie nadmiarowo wyprodukowane rzeczy mogą po prostu ulec zniszczeniu gdzieś w magazynie – to warto zwrócić uwagę, że tak naprawdę szybciej zużywasz w ten sposób materiały, które mógłbyś w tym czasie wykorzystać do produkcji czegoś innego. Co za tym idzie, zwiększasz swoje zapotrzebowanie na gotówkę, no bo przecież szybciej będziesz musiał znów te materiały zamówić – co nieraz prowadzi do tego, że możesz później potrzebować dodatkowego finansowania. A ono oczywiście darmowe nie jest.
Marnotrawstwo #2 – Nadmierne zapasy
Idąc dalej, drugi rodzaj marnotrawstwa to nadmierne zapasy. Magazyn dla wielu firm produkcyjnych jest ogromnym, ogromnym blokerem kapitału. Znamy mnóstwo firm, których Właściciele, kiedy poznali realny stan własnych zapasów, niemalże złapali się za głowę – bo tak dużo mieli zamrożonej gotówki w stanach magazynowych.
Sama taka analiza magazynu to czasami odkrywa fascynujące rzeczy, bo do dziś pamiętam historię, jak w jednej firmie okazało się, że od pół roku miesiąc w miesiąc były zamawiane materiały, które przestały być wykorzystywane w produkcji i w ten sposób firma zamroziła ponad sto tysięcy złotych. I teraz ktoś mógłby zapytać – jak nadmierne zapasy obniżają marżę? Otóż odpowiedź jest prosta: bo do obsługi większych zapasów potrzebujesz więcej zasobów.
Chociażby większy magazyn, którego utrzymanie kosztuje więcej, więcej wózków widłowych, większą załogę i tak dalej. A dodatkowo warto też zauważyć, że coś, co leży w Twoim magazynie może się po prostu zniszczyć. Więc jak widzisz, nadmierne zapasy obniżają rentowność na kilka różnych sposobów. I co ciekawe – czasami zdarza się, że firmy kupują mocno nadmiarowe ilości danego surowca – bo na przykład w takiej ilości wyjdzie 1 czy 2% taniej – ale tutaj zawsze warto się zastanowić, czy to mrożenie kapitału na magazynie i wszystkie jego skutki faktycznie są warte tego procenta czy dwóch.
Marnotrawstwo #3 – Defekty
Kolejny, trzeci rodzaj marnotrawstwa to defekty. Czyli produkowanie czegoś, co wymaga potem poprawki lub co Klient zareklamuje. I co ciekawe, w przypadku bardzo wielu firm, te defekty na samym końcu procesu produkcyjnego mogą wcale nie wynikać z ich błędów (chociaż tak też się często zdarza) – ale też z tego, że defekt występował w pierwotnym materiale czy komponencie, który został odebrany. Więc tutaj warto też zwrócić uwagę na to, skąd te defekty się biorą. Jakie są na przykład najczęstsze defekty – i co jest ich źródłem. I teraz wiadomo – w najgorszym wypadku cały produkt nie nadaje się do sprzedaży, trzeba go zutylizować, a to podnosi oczywiście jednostkowy koszt wytworzenia. Z drugiej strony zdarza się tak, że produkt wróci do Ciebie do naprawy czy poprawki – co znów kosztuje czas Twojej załogi. Albo może zdarzyć się też tak, że Twój Klient zażąda od Ciebie rabatu – a jeżeli słuchasz podcastu od dłuższego czasu, to pewnie wiesz, że udzielanie rabatów jest bardzo drogie.
Marnotrawstwo #4 – Zbędny ruch
Idąc dalej – mamy czwarte marnotrawstwo, czyli zbędny ruch. Czyli fakt, że ludzie, którzy pracują przy procesie produkcji wykonują jakieś czynności, które albo wymagają od nich częstego ruchu albo z drugiej strony – bardzo intensywnego ruchu. Czyli na przykład – biegania po narzędzia na drugi koniec hali. I teraz tutaj zwracam uwagę na jedną rzecz – że czasami zdarza się, że Właściciel firmy, kiedy o tym rozmawiamy, nie do końca widzi, w jaki sposób ten nadmierny ruch – albo w przypadku innych firm – nieefektywność pracownika, przekłada się na rentowność. No przecież ja temu pracownikowi płacę, on wykonuje pracę i teraz co to jest za różnica – przecież gdyby on pracował 10% szybciej, to ja 10% więcej nie zarobię. No tak – tylko to oznacza, że szybciej będziesz musiał zatrudnić kolejnego pracownika. A to już różnicę robi – czy na przykład przy danym procesie pracuje 10 osób czy 15. Więc jeżeli w Twoim procesie występuje właśnie zbędny ruch – to nie tylko płacisz za czas, w którym nie powstaje żadna wartość dodana – ale też za chwilę zaczniesz płacić drugiej osobie – która być może wcale nie byłaby potrzebna, gdyby Twój obecny zespół pracował efektywniej. I tak właśnie marża spada.
Marnotrawstwo #5 – zbędne przetwarzanie
Idąc dalej – piąty rodzaj marnotrawstwa to zbędne przetwarzanie – czyli nic innego jak robienie czegoś więcej niż potrzeba. Na przykład są w procesie produkcji jakieś operacje – które nie są potrzebne ani Tobie, ani Twojemu Klientowi – a i tak są wykonywane, bo na przykład „zawsze tak było”. Tu przykładowo pamiętam jedną firmę, w której materiały, które przyjeżdżały do firmy, były wypakowywane z kartonów i przekładane do plastikowych pudeł zanim były przekładane do magazynu – ale właściwie nikt nie widział dlaczego. Czyli zasadniczo sami dokładamy sobie pracy, która nikomu do niczego nie jest potrzebna – a zabiera cenny czas – i co za tym idzie, pieniądze.
Marnotrawstwo #6 – Oczekiwanie
Przedostatni – szósty rodzaj marnotrawstwa to oczekiwanie – czyli jak sama nazwa wskazuje – takie momenty, kiedy w procesie produkcji pojawia się taki moment, że ktoś lub coś (bo można tutaj też mówić o maszynach) bezczynnie na coś czeka. Więc z jednej strony, możemy tutaj mówić o kwestii niwelowania wąskich gardeł w procesie produkcji, ale co też ważne, eliminowania przestojów. Które znów, mogą wynikać z wielu rzeczy – począwszy od tego, że ktoś czeka na otrzymanie materiałów z poprzedniego etapu produkcji – a kończąc na tym, że ktoś czeka długo na jakąś decyzję czy zgodę. I znów – tak naprawdę płacisz wówczas za to, że ktoś na coś czeka. A to nie jest efektywnie wykorzystywany czas.
Marnotrawstwo #7 – Transport
I ostatni, siódmy rodzaj marnotrawstwa to transport. Czyli nadmierne, zbędne krążenie materiałów czy produktów pomiędzy różnymi lokalizacjami. Co znów – w zależności od przypadku może Cię kosztować czas, paliwo, koszty operatorów logistycznych i tak dalej. Nie wspominając już o tym, że towar przy transporcie może zostać uszkodzony i to wcale nie jest rzadka sytuacja.
Podnoszenie marży na produkcji to nie tylko usuwanie marnotrawstw
I to jest właśnie 7 rodzajów marnotrawstw, którym warto się przyjrzeć w celu optymalizacji procesu produkcji – a co za tym idzie, samej marży. Ale oczywiście samo usuwanie marnotrawstw to nie wszystko. Bo z drugiej strony, pojawia się też kwestia automatyzacji, która może pomóc Ci w podniesieniu wydajności i powtarzalności całego procesu.
Automatyzuj… Ale z głową!
Co nie jest oczywiście możliwe ZAWSZE – bo nie w każdy proces produkcyjny chcesz i powienieneś inwestować – ale warto zastnowić się, czy są w Twojej firmie jakieś procesy, które już dzisiaj wiesz, że będą jeszcze długi czas, które mógłbyś zautomatyzować mocniej. A patrząc szerzej – to nie musi to dotyczyć wyłącznie procesów produkcyjnych – a wszystkich innych procesów w Twojej firmie. Gdzie na przykład odpowiednie systemy IT mogą pomóc Ci w lepszym planowaniu produkcji – a co za tym idzie, w lepszym dokonywaniu zamówień.
Automatyzuj także poza produkcją
Nie wspominając o tym, że możemy wyjść JESZCZE SZERZEJ – i automatyzację wdrożyć też w obszarach kompletnie niezwiązanych z produkcją – jak w na przykład administracji, księgowości, finansach – co czasami może naprawdę sprawić, że oszczędzisz kilka dodatkowych etatów. I
Pierwszym krokiem do zwiększenia marży jest kontrola
W końcu jeżeli nie mierzysz, to nie zarządzasz. Dlatego pierwszym krokiem do optymalizacji jest kontrola. Co zatem warto mierzyć i kontrolować, aby zwiększać marżę?
To kontroluj: efektywność wykorzystania materiałów
Efektywność wykorzystania materiałów, czy surowców. Czyli w jakim stopniu wykorzystujesz materiały, jaki procent z nich zostaje odpadem. Przy okazji warto zastanowić się także, co robisz z odpadami. Bo znamy przypadki, gdzie firma wyrzucała odpady – które zaczęła później sprzedawać za niemałą kasę. Bo okazało się, że po prostu inne firmy mogły wykorzystać je na potrzeby swojej produkcji.
To kontroluj: efektywność wyposażenia i maszyn
Czyli czy Twoje maszyny, urządzenia są efektywnie wykorzystywane, czy może występują jednak jakieś przestoje.
To kontroluj: wskaźniki wadliwości
Czyli jaki procent produktów schodzących z linii nie spełnia wymagań jakościowych i jest odrzucanych albo trafia do naprawy. Bo to kolejne zbędne koszty.
To kontroluj: Koszty produkcji (jednostkowy koszt produkcji, techniczny koszt produkcji itd.)
Czyli prawdopodobnie najważniejsze wskaźniki dotyczące każdego procesu produkcyjnego.
Chcesz całościowo poukładać finanse Twojej firmy produkcyjnej? Porozmawiajmy!
Marża to tylko jeden z elementów skutecznego zarządzania finansami. Bo oprócz marży liczą się między innymi takie kwestie jak efektywność, płynność, budżetowanie – i wiele, wiele więcej. Dlatego jeżeli chcesz poukładać finanse całościowo, to serdecznie zachęcam do zapoznania się z usługą Zewnętrznego Dyrektora Finansowego. W Plona Consulting pracujemy z mnóstwem firm produkcyjnych, więc zdecydowanie będziemy dla Ciebie dobrym wyborem. Jeżeli chcesz sprawdzić doświadczenia naszych Dyrektorów Finansowych w firmach produkcyjnych, zamów bezpłatną konsultację z Dyrektorem Finansowym.
>> Zamawiam bezpłatną konsultację

Przedsiębiorca i ekspert w zarządzaniu finansami małych i średnich firm. Jako Zewnętrzny Dyrektor Finansowy (CFO) w Plona Consulting wspiera właścicieli firm w skutecznym zarządzaniu rentownością, płynnością i wynikami finansowymi. Jego firma zrealizowała ponad 450 projektów doradczych, dostarczając przedsiębiorcom kluczowe dane do podejmowania trafnych decyzji biznesowych.
Wojciech także właścicielem Plona Accounting, twórcą podcastu „Finanse w Twojej Firmie” – pierwszego w Polsce formatu w pełni poświęconego zarządzaniu finansami przedsiębiorstw – oraz organizatorem konferencji o tej samej nazwie.
Kieruje się zasadą: „Dobre decyzje biznesowe zaczynają się od twardych danych”. Prywatnie pasjonat Formuły 1 i piłki nożnej.
>> Umów się na spotkanie i skonsultuj bezpłatnie dowolny temat finansowy
Zacznij zarządzać firmowymi finansami
Chciałbyś szybciej analizować finanse Twojej firmy i wyciągać z nich więcej informacji? Zamów bezpłatną, 45 minutową konsultację i sprawdź, o ile prostszy może stać się Twój biznes dzięki profesjonalnym analizom finansowym!



